Niedosyt. Pogoń-Sokół - Chełmianka 0:0

  • Home
  • chevron_right
  • Niedosyt. Pogoń-Sokół - Chełmianka 0:0
Niedosyt. Pogoń-Sokół - Chełmianka 0:0
event_note 20 września 2025

Trzeci remis z rzędu. Tym razem Chełmianka podzieliła się punktami podczas wyjazdowego starcia z Pogonią-Sokół Lubaczów. Rezultat był bezbramkowy.


Spotkanie rozpoczęło się od ataków Pogoni-Sokoła oraz kontr Chełmianki. Biało-zieloni zakładali wysoki pressing szczególnie w momencie, gdy gospodarze wyprowadzali piłkę od własnej bramki. Ci nie rezygnowali z ataku pozycyjnego, stąd kilka razy podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego groźnie “nacisnęli” piłkarzy z Lubaczowa.


W 16. minucie groźną akcję przeprowadzili jednak miejscowi. Na strzał z dystansu zdecydował się Mateusz Gul, lecz piłka minimalnie przeleciała nad bramką Adama Wilka. W odpowiedzi z kontrą poszła Chełmianka, ale strzał Damiana Urbana został zablokowany przez defensywę Pogoni-Sokoła.


Chwilę później dobrą okazję miał Paweł Tomczyk. Napastnik biało-zielonych wygrał walkę bark w bark z obrońcą gospodarzy, wypracował sobie niezłą pozycję i oddał strzał. Uderzenie byłego snajpera Lecha Poznań zostało jednak zablokowane, a sędzia wskazał na rzut rożny. Kilka minut później z dystansu znów próbowali zawodnicy z Lubaczowa. Mocny strzał oddał Adam Imiela, ale piłka wylądowała na poprzeczce. Za moment w pole karne Pogoni-Sokoła wpadł Bartłomiej Korbecki, który odebrał piłkę obrońcy i stanął oko w oko z bramkarzem. Strzału nie oddał, padł za to na murawę. Sędzia faulu się jednak nie dopatrzył.


W 25. minucie spotkania arbiter przyznał za to karnego miejscowym. W “szesnastce” sfaulowany został Wiktor Jaślar, a ciężar wykonania “jedenastki” wziął na siebie najlepszy strzelec Pogoni-Sokoła i całej ligi – Oskar Majda. Napastnik uderzył w prawy róg, a jego intencję doskonale wyczuł Adam Wilk, który wybił piłkę chroniąc gości przed stratą gola.


Chełmianka była groźna szczególnie po stałych fragmentach gry. Po jednym z nich, a konkretnie rzucie rożnym, zakotłowało się w polu karnym drużyny z Lubaczowa. W końcu futbolówka spadła pod nogi Michała Mydlarza, który uderzył na bramkę, ale piłkę z linii bramkowej wybił obrońca. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.


Dominacja w końcówce, ale bez efektu


Przez pierwszy kwadrans drugiej połowy spotkania gra była raczej spokojna z delikatnym wskazaniem na gospodarzy. Okazję dla Pogoni-Sokoła miał Kacper Chełmecki, ale jego strzał zablokowała defensywa gości. Gospodarze mieli także rzut wolny, który egzekwował Sierhij Rusjan. Pomocnik miejscowych nieźle uderzył piłkę, ale ta przeszła nad bramką.


Prawdziwe emocje pojawiły się dopiero w ostatnich dziesięciu minutach spotkania. Wówczas sporo działo się w polu karnym gospodarzy, którzy z perspektywy czasu mogą mówić o sporym szczęściu. Doskonałą okazję do zdobycia gola miał na przykład Bartłomiej Korbecki, który uderzył po długim rogu, ale piłkę na rzut rożny wybił bramkarz Adrian Kostrzewski.


Chwilę później Maciej Jabłoński zagrał na skrzydło do Piotra Cichockiego, a ten wrzucił piłkę w pole karne. Tam głową, wzdłuż linii bramkowej, strzelał Radosław Adamski. Futbolówka spadła jeszcze pod nogi stojącego przed pustą bramką Huberta Krawczuna, jednak obrońcy gospodarzy do spółki z bramkarzem jakimś cudem uchronili się przed stratą gola. Finalnie piłkę złapał Kostrzewski.


Chełmianka nie ustawała w huraganowych atakach. Piłka co rusz lądowała w szesnastce Pogoni-Sokoła, wprowadzając duży zamęt w szeregach defensywnych tego zespołu. Najpierw w polu karnym piłkę dostał Korbecki, którzy uderzył wprost w stojącego przed nim obrońcę. Akcja się jednak nie skończyła, ponieważ futbolówka trafiła na skrzydło, do Piotra Cichockiego. Wahadłowy dorzucił na jedenasty metr, skąd na strzał głową zdecydował się Maciej Jabłoński. Wydawało się, że piłka wreszcie wpadnie do siatki, ale Kostrzewski popisał się doskonałą paradą.


Niedługo później sędzia zakończył zawody, a w obu ekipach czuć było spory niedosyt. Ostatecznie zarówno Pogoń-Sokół, jak i Chełmianka dopisały do swojego konta po jednym punkcie.


Pogoń-Sokół – Chełmianka 0:0


Pogoń-Sokół (skład wyjściowy): Kostrzewski – Polowiec, Szczyrek, Gul, Jaślar – Ziemnik, Marciniec, Imiela, Rusyan, Chełmecki – Majda.


Chełmianka: Wilk – Adamski, M. Cichocki, Derkacz, P. Cichocki, Urban (73. Baidoo), Mydlarz (46. Banaszewski), Krawczun, Korbecki, Grączewski (46. Jabłoński), Tomczyk (46. Branecki).

Udostępnij
  • Facebook
  • X